Chcąc urozmaicić nasze improwizacje często sięgamy do nowych skal, zagrywek, patentów. Tymczasem najwięcej świeżości możemy odnaleźć eksperymentując z najbardziej pierwotnymi formami muzycznego wyrazu – rytmem, dynamiką, artykulacją. Dziś ograniczymy się do ostatniej grupy. Opowiem czym są tzw. mikropodciągnięcia i jak z ich pomocą możesz nadać swoim dźwiękom więcej wyrazu i charakteru.
Z tego filmiku dowiesz się:
- Czym są podciągnięcia mikrotonalne i jak je wykorzystywać
- Jacy gitarzyści korzystają z mikropodciągnięć
- W jakich miejscach pentatoniki najlepiej sprawdzi się ta technika
- Jak wdrożyć takie podciągnięcia do swojej gry
Zapraszam do oglądania!
Podsumowanie
- Niedocięgnięte dźwięki nie zawsze muszą ranić uszy; przeciwnie – mikropodciągnięcia wykorzystywane w sposób świadomy i kreatywny potrafią nadać brzmieniu prawdziwego charakteru
- Jest to technika wykorzystywana głównie w bluesie, ale z powodzeniem sprawdzi się również w innych gatunkach stylistycznych
- Choć mikrotonalne podciągnięcia możemy zastosować do dowolnego do dźwięku, w przypadku pentatoniki mollowej najlepiej się sprawdzą się pomiędzy kwartą czystą, a kwintą zmniejszoną oraz tercją małą a tercją wielką (poniższe diagramy ilustrują to w kontekście pentatoniki Cm)
Naszym celem nie jest pełne podciągnięcie dźwięku, ale trafienie niejako w przestrzeń pomiędzy dwoma dźwiękami (około ćwierćtonu)
- Podstawą poprawności wykonanie tego ćwiczenia, jest świadome działanie – mikrotonalne podciągnięcia zabrzmią dobrze wyłącznie w sytuacji, gdy będą efektem zamierzonych działań, a nie nieumyślnie niedociągniętego dźwięku
Diagramy z filmiku
Pentatonika Cm
Kwinta zmniejszona w kontekście pentatoniki Cm (tzw. skala bluesowa)
Tercja wielka w kontekście pentatoniki Cm
Zestawienie obu powyższych dźwięków w kontekście pentatoniki Cm
Pamiętaj, że nie chodzi nam o to, by podciągając dźwięki granatowe uzyskać dźwięki zielone lub żółte. Chodzi, by podciągać w ich kierunku, wstrzelając się niejako w przestrzeń pomiędzy nimi.
Warto zobaczyć
- Wykorzystywany w filmiku podkład
- Wpis Czy aby na pewno wyćwiczyłeś skale?
- Kurs Ćwiczenia Które Działają
Podsumowanie
To niesamowite ile magii może wnieść w naszą grę tak – wydawałoby się – banalna technika. Gorąco zachęcam Cię do eksperymentów, bowiem podciągnięcia mikrotonalne sprawdzają się nie tylko w bluesie, ale i innych stylistykach. W tym między innymi popularnym obecnie “męskograniowym” sznycie.
Baw się dobrze i jak zwykle – daj znać, co o tym wszystkim myślisz!
Człowiek z trudem trafia palcami i kostką we właściwe struny, a tu znowu horyzont odjeżdża .
To, co na skrzypcach po prostu jest, na gitarze trzeba podciągnąć .
Do tego można podciągnąć uderzając dźwięk, można gdy już wygasa, można uderzyć podciągnięty i opuścić. Uuu, jest co ćwiczyć!
Jak by komuś było mało może podciągnąć cały ton lub więcej w dwudźwiękach i akordach:https: //youtu.be/lgSeetYZJbQ
Dodam jeszcze bluesowy kawałek na prawie samych podciągnięciach: https://youtu.be/Us5sfT17hws .
Szymon, każdy taki Twój materiał cieszy i inspiruje. Wielkie dzięki!
Pozdrawiam.
Marek
Dzięki za wkład Marku! To prawda. Im dłużej gram, tym więcej możliwości rozwoju dostrzegam 🙂
Wielkie dzięki Szymon za ten materiał. Czekałem na niego . Nie przyszło mi nawet do głowy że na skali mogą być miejsca w których podciągnięcia najlepiej się sprawdzają. Mam teraz o czym myśleć i nad czym eksperymentować. No i kapitalne solo na koniec. Pozdrawiam.
Dzięki za miłe słowa Konrad! Muszę jednak powiedzieć, że mnie chodziło o takie mikropodciągnięcia. Po prostu podciągać możesz każdy dźwięk skali, lądując ostatecznie na kolejnym 🙂 Pozdrawiam również!
Mikropodciągniecia są bardzo bluesowe, szczególnie gdy robi się to z bluenotami, np. przy bluesie w A fajnie robić mikro dis do e albo z C do cis, mieszamy wtedy dur z moll co przy bluesie jest jbardzi pożądane.
Pełna zgoda Arek 🙂 Można jeszcze D do Eb. Też fajnie brzmi.