Jakiś czas temu zapytałem Was w ankiecie jakie filmy chcielibyście zobaczyć. Postanowiłem, że na podstawie jej wyników stworzę chronologię filmów, jakie w najbliższym czasie pojawią się na kanale. Najwięcej osób zagłosowało za serią “Gitarowe ABC” stąd w tym odcinku pochylimy się nad siedmioma zasadami grania biciem. Opowiem Wam, co z mojego punktu widzenia jest najistotniejsze […]
Blog
Tego uczy… Luxtorpeda w Pustej Studni
Bardzo lubię Luxtorpedę. Z wielu powodów. Oczywistym jest, że grają świetnie, ale oprócz tego w pewnym momencie życia słuchałem sporo świadectw Litzy, które na tamten czas były mi bardzo potrzebne. Poza tym jednym z uczestników moich kursów jest Drężmak – gitarzysta Luxów 🤗
Tego uczy… Metallica w Nothing Else Matters
W tym odcinku z serii “Tego uczy…” na tapet weźmiemy kultową solówkę z utworu Nothing Else Matters zespołu Metallica. Jak zwykle przyjrzymy się nie tylko warstwie wykonawczej, ale również i harmonicznej. Opowiem Wam także o moim pierwszym podejściu do nauki tej solóweczki. Do dzieła!
Dzięki *temu* gitara nigdy nie spadnie Ci z paska
Tym razem podzielę się z Wami fajnym patentem, dzięki któremu w z pomocą pewnego złocistego trunku, własnoręcznie wykonacie i zamontujecie w swojej gitarze tzw. “straplocki”. Dzięki nim gitara nigdy więcej nie spadnie Wam z paska, a co lepsze… Przy dobrych wiatrach całkowity budżet zamkniemy w 8 zł*. Do dzieła!
Podstawowy błąd w postrzeganiu skal (i ich opalcowań)
Zgłębiając kolejne teoretyczne zagadnienia nie możemy zapominać, że teoria muzyki i harmonia to dziedziny wiedzy, które w takim samym stopniu dotyczą każdego instrumentalisty. Przenosząc je na gitarową płaszczyznę tak naprawdę jedynie adaptujemy je do specyfiki naszego instrumentu. Z tego powodu często zdarza nam się postrzegać pewne rzeczy (np. skale) w sposób niewłaściwy. Jaki? O tym w niniejszym odcinku.
Kiedy mniej znaczy więcej?
W tym odcinku inaugurujemy nową serię odcinków, w ramach której będziemy poruszać różne koncepcje, które pomogą spojrzeć od innej strony na temat improwizacji. W pierwszej kolejności zmierzymy się z pytaniem “kiedy mniej znaczy więcej”, dyskutując o szeroko rozumianym minimalizmie w muzyce.