Ciężko jednoznacznie zdefiniować, co oznacza stwierdzenie dobra technika gitarowa. Dla jednych będzie to łamanie prędkości światła, dla innych możliwość pełnej ekspresji samego siebie w grze na instrumencie. Bez względu na to, za którą stroną się opowiadasz, jest aspekt, który łączy oba podejścia, a praca nad nim dosłownie potrafi dosłownie zdziałać cuda.
Synchronizacja rąk
Sprowadzając grę na gitarze wyłącznie do samej motoryki, wszyscy borykamy się z tym samym problem. Jak lepiej zsynchronizować pracę obu rąk.
Teoria jest powszechnie znana, choć niekoniecznie stosowana. Powinniśmy dążyć do tego, aby uderzenie prawej ręki było idealnie zgrane z położeniem palca na obranym progu, wykonując przy tym jak najmniejsze ruchy. Tylko jak zabrać się za to w praktyce?
Osobiście nie przepadam za ćwiczeniami czysto technicznymi, tj. takimi, których nie można później kreatywnie wykorzystać w piosence, solówce itp. Jednocześnie jestem zwolennikiem efektywnego ćwiczenia. Zresztą wiedząc, że są dwa ćwiczenia, dzięki którym możesz poprawić WSZYSTKO, co grasz, potrafiłbyś nie skorzystać? Zanim Ci je pokażę, musisz wiedzieć jedno.
Te ćwiczenia nie działają
Nie działają, jeśli się ich właściwie nie aplikuje. Wielu gitarzystów kolekcjonuje latami stosy materiałów. Kupują szkółki, książki, ściągają kolejne metody. Problem w tym, że bardzo często kończy się na tym, że zbieranie materiałów to jedyna rzecz, jaką robią. Nie chcę nikogo obwiniać – sam robiłem tak przez lata. Sęk w tym, że to nie książki na półce czynią Cię lepszym muzykim, ale to co wdrożysz do swojego grania. Jeśli wpadłeś w taki nawyk to najlepsze, co możesz dla siebie zrobić to zacząć wdrażać drobne rzeczy. Począwszy choćby od tych ćwiczeń.
Być może już pod koniec filmiku będziesz w stanie zagrać oba schematy. Pamiętaj jednak, że nie liczy się szybkość, ale precyzja wykonania, o czym wspomniał ostatnio, podczas serii warsztatów na uczelniach jazzowych, trębacz Piotr Wojtasik (dzięki za przypomnienie Marek!).
To, że zagrałeś dużo dźwięków, nie musi znaczyć, że dużo ćwiczyłeś.
– Piotr Wojtasik
Ćwicząc pamiętaj, aby konsekwentnie realizować kostkowanie naprzemienne. Tylko wtedy te ćwiczenia mają sens. Oprócz tego trzymaj się zasad, o których wspominałem na filmiku.
- Graj równo
Korzystanie z metronomu to absolutna podstawa jakichkolwiek ćwiczeń technicznych. Dzięki niemu nie tylko wiesz, czy grasz równo. Możesz także ocenić swój postęp, zapisując tempa w jakich grałeś każdego dnia. Zacznij naprawdę powoli. To w takich tempach masz szansę zadbać o wszystkie drobnostki, które pozostawione same sobie, mogą z czasem okazać się barierami nie do przeskoczenia. - Nie skracaj wartości rytmicznych
Nie powinieneś mieć z tym problemu, o ile zastosowałeś się do poprzedniej porady. Skracanie wartości rytmicznych często ma miejsce, gdy za szybko chcemy przejść na wyższe obroty. Postaraj się, aby każda nutka, którą zagrasz, wybrzmiewała możliwie jak najdłużej. To skraca czas na zmianę palca, ale ostatecznie przecież właśnie o to chodzi. Chcemy wykonywać jak najmniejsze i najkrótsze ruchy. - Pilnuj dynamiki i brzmienia
Jako gitarzyści bezpośrednio odpowiadamy za brzmienie i głośność wydobywanych dźwięków. Bardzo wiele zależy od tego gdzie i z jaką siłą uderzamy strunę prawą ręką. Staraj się myśleć o tym, aby każdy kolejny dźwięk był jak najbardziej podobny do poprzedniego. Ponownie – wolne tempa są tu bardzo pomocne. - Rozwijaj prędkość
Dopiero teraz, kiedy wszystkie fundamenty są na miejscu, możesz myśleć o szybkości wykonywania tych ćwiczeń. Podnoś ją stopniowo do momentu, w którym nie będziesz już mógł sprawnie realizować powyższych zasad. Wtedy się zatrzymaj i wróć do ćwiczenia kolejnym razem.
Chromatyka
Pamiętaj, że wszystkie dźwięki gramy kolejnymi palcami. Cały schemat możesz powtarzać stale idąc w górę gryfu. Po osiągnięciu najwyższego rejestru, możesz zacząć się cofać. To czyni ćwiczenie nieco bardziej ciekawszym.
Pająki
Pająki wspaniale pomagają zapamiętać odległości pomiędzy strunami, co z czasem rozwija intuicyjność i umożliwia granie bez skupiania się na pracy prawej ręki. Szczególnie w tym ćwiczeniu pamiętaj o kostkowaniu naprzemiennym – każdy kolejny dźwięk powinieneś zagrać w przeciwnym kierunku.
Ćwiczenia amuzyczne
Zdaje sobie sprawę, że nie odkryłem Ameryki. O tych ćwiczeniach wspomina bardzo wielu gitarzystów. Sam również pisałem o nich wcześniej, w artykule o rozgrzewce. I to właśnie jest całkiem niezły pomysł na systematyczne wdrożenie ich do swojej gry. Kiedy danego dnia sięgasz po gitarę po raz pierwszy, poświęć kilka(naście) minut na każde z tych ćwiczeń. Jeśli będziesz wykonywał je poprawnie, już po tygodniu zauważysz odczuwalną poprawę. Pamiętaj jednak, żeby nie ograniczać się wyłącznie do tych ćwiczeń. To pułapka. Każdego dnia powinieneś zrobić coś, co w jakiś sposób rozwinie Cię muzycznie. Te ćwiczenia służą wyłącznie do pracy nad techniką i tak należy je traktować.
Daj mi znać w komentarzu czy ta wiedza jest dla Ciebie nowa, czy już się z nią spotkałeś. Możesz także zdać relacje ze swoich doświadczeń. To zawsze bardzo cieszy. Powodzenia 🙂
Cześć Szymon, jestem bardzo początkujący i chciałbym się upewnić: przy pierwszym ćwiczeniu dokładasz kolejne palce i cały czas przyciskasz tymi wcześniejszymi, tak że w końcu przyciskasz wszystkimi czterema naraz, czy puszczasz te wcześniejsze i naciskasz strunę zawsze tylko jednym palcem po kolei? Np. jak przyciskasz wskazującym to jak dokładasz środkowy to dalej przyciskasz strunę wskazującym, czy wtedy puszczasz wskazujący i przyciskasz tylko środkowym i tak dalej? Z góry dzięki za odpowiedź 🙂
Dzięki Szymon !! Pomogłeś mi bardzo w rozpoczęciu grania . Jest dużo łatwiej z Twoimi radami. Dzięki Bardzo 🙂
Cieszę się niezmiernie. Jak uporządkuję majdan ze Sztuką Improwizacji to zamierzam lepiej zatroszczyć się o osoby początkujące 😉
Witam, inspirujesz do gry drogi kolego. Dziękuję
Nawet nie wiesz jak mnie to cieszy 🙂
Cześć Szymon, Pierwsza gitarę dostałem na przechowanie od kolegi. I kiedy tak “patrzyła się na mnie” to postanowiłem się bliżej z nią poznać . Był to akustyk. Przygoda trwała pół roku, i intensywnie uczyłem się utworów, z filmów na YouTube i tym podobne. Nie skupiałem się na technice, rytmice. Ale niestety później moja żona nie zgadzała się na kupno instrumentu. Kiedy w końcu dojrzała do decyzji pozytywnej nie zastanawiałem się długo i szybko nabyłem elektryka i piecyk. A że mam zamiar nauczyć się grać a nie “żempolić” to korzystam z różnych poradników aż w końcu kolega podesłał mi linki z… Czytaj więcej »
Hej Kamil! Absolutnie nie łączymy tego z nauką utworów, ani żadnymi kreatywnymi zajeciami. Mógłbym tu pisać więcej, ale wydaje mi się, że lepiej wytłumaczyłem to we wczorajszym odcinku, który masz o tutaj: https://guitarway.pl/idealny-plan-cwiczen-na-gitarze/
Tak, tak. Byłem obecny. Dziś na pewno siądę i przygotuję sobie taki plan
Dziękuję za pomoc i czekam na więcej porad
Mam nadzieje ze te cwiczenia bardzo MI pomoga jestem samoukiem i praktycznie gram juz 25 lat ale jestem caly czas w martwym punkcie niewiem czy kiedykolwiek uda MI sie naprawic motoryke palców lewej reki cwiczyleł nieodpowiednio i teraz mam problem z graniem
Jeśli nigdy ich nie grałeś to naprawdę polecam się nad nimi pochylić 🙂
Ja nie potrafię przez cały czas robić tych ćwiczeń i mam spoko sposób na odskocznie:
10 min pająków
10 min nauka jakiegoś coveru, albo zwykłe granie dla przyjemności.
Polecam
Dla każdego działa co innego 🙂 Jeśli dla Ciebie tak jest ok, czemu nie 🙂
Też mam podobnie
Cześć Szymon. Mam pytanie; czy podpierać prawą rękę małym palcem czy nie.U mnie podparcie prawej ręki małym palcem o gitarę powoduje zwiększenie precyzji lecz mam wrażenie ograniczonych ruchów i odwrotnie, bez podparcia jakby łatwiej wykonywać ruchy ręki lecz mam problem z trafieniem w odpowiednią strune. Obserwuje gitarzystów i jest z tym różnie. Niechciałbym nabrać złych nawyków.
pozdrawiam.
Hej Krzysiek! Bardzo podobną dyskusję prowadzimy pod filmikiem na YouTube. Zerknij (pierwszy komentarz pod filmikiem): https://www.youtube.com/watch?v=zudhOD0uoMI
Hej Szymon, link nie działa, możesz wysłać jeszcze raz? Mam podobną zagwozdkę, co Krzysztof. Dzięki!
Już powinien działać 🙂 Wrzucam jeszcze raz: https://www.youtube.com/watch?v=zudhOD0uoMI
Witam,czy te ćwiczenia na gitarze klasycznej wykonywać palcami czy kostką?
Hej! Ja grałbym je kostką. Natomiast nie mam pojęcia o klasycznej technice gry i jeśli w taką celujesz – musisz popytać osób lepiej doświadczonych w tym temacie. Na przykład na naszej grupie: https://www.facebook.com/gr…
Świetny blog!!!
Serdecznie dzięki Bogdan! 🙂
Witam, nie rozumiem oznaczeń nad i pod tabami . Prawa ręka paluchami czy piórkiem? Uderzenia z góry czy z dołu?
Kuba są to oznaczenia dotyczące kierunku kostkowania. Grubszy znak oznacza uderzenie w dół (“do podłogi”), cieńszy w kształcie V – w górę (“do sufitu”).
Zerknij tutaj: https://guitarway.pl/jak-szy…
To wiem. Nie rozumiem pierwszego tabu, oznaczenia są nad i pod tabem.
Masz na myśli to? To są oznaczenia wartości rytmicznych – w tym wypadku ósemki 🙂 https://uploads.disquscdn.c…
a to coś nowego dla mnie, nie wiedziałem że istnieje coś poza nutami w tej kwestii. Wporzo, dzięki.
Dzięki Szymon.)
Bardzo proszę 🙂
Pająk- nie próbowałam, tak więc coś nowego 🙂
Muszę popracować nad teorią.. kwinta, kwarta, septyma itd 😮
Dzięki Tobie Szymonie i wpisach użytkowników na forum myślę, że znajdę wiele odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Dzięki! 🙂
Super! To dobry pomysł, żeby zrobić materiał o interwałach 🙂
chromatyka ok, pająki.. bardziej przyjazne niż w kącie ale nie takie łatwe jak się spodziewałam… .
Interesowałby mnie temat ćwiczeń gry legato 🙂
“Wielu gitarzystów kolekcjonuje latami stosy materiałów. Kupują szkółki, książki, ściągają kolejne metody. Problem w tym, że bardzo często kończy się na tym, że zbieranie materiałów to jedyna rzecz, jaką robią.”
Szymonie, tak czytam te Twoje teksty i niektóre są naprawdę trafione w punkt! U mnie stos segregatorów z materiałami i płytami. Wszystkie robią to, co ja… leżą 🙂
Dziękuję Jowita, miło słyszeć 🙂 To akurat bazuje na moich własnych doświadczeniach. Choć pewnie nie ma się czym chwalić 😉 czasem lepiej trzymać się jednej metody, ew. dopiero po dłuższym czasie zmieniać. Przynajmniej u mnie to działa 🙂
A ja jestem przykładem osoby, która swego czasu wpadła w wspomnianą pułapkę. Miałem okres, kiedy nie wiedziałem za co się zabrać, co ćwiczyć, co grać, jak ćwiczyć. Nie potrafiłem dopasować ćwiczeń do aktualnego poziomu więc ćwiczyłem dzień w dzień pająki przeplatane jakimiś zagrywkami. Nie trwało to jakoś bardzo długo, ale tak wspominam. Dla odmiany powiem że dawno tego nie praktykowałem i teraz nawet na rozgrzewkę ich nie gram. Raczej wybieram sobie losową tonację i gram w pozycjach skalę jońską po gryfie na rozgrzewkę. Może zmienię podejście i zacznę znów kombinować z tymi chromatykami i pająkami 🙂 Mam jedno fajne ćwiczenie… Czytaj więcej »
Łukasz – mam lepszy pomysł. Sam gram skale, ale wszystkie z prymą na 6 i na 5 strunie. Daje to łącznie 28 skal (2×14), czyli wszystkie możliwe (z tych powszechnie używanych). Codziennie wybieram sobie inną prymę od której zaczynam. Całość trwa około 15 minut i rozgrzewa zarówno ręce, jak i głowę.
Pomysł ze string skippingiem super!
Te ćwiczenia znam jeszcze ze szkółki Petrucciego, praktycznie od 10 lat zaczynam każdy dzień grania od tych ćwiczeń. Pietruszka pokazał jeszcze kilka wariacji “pajkąków” (np. na strunach 1, 3, 4 i 6 przez 4 progi, albo zmieniając kolejność dźwięków, zamiast 1,2,3,4 to 1,2,4,3), bardzo dobra rzecz na rozciąganie palców i tzw. string skipping.
Kolejna dobra lekcja Szymon, dzięki i pozdrawiam!
BB
Dokładnie, ale ja osobiście jestem zdania, że nim się przejdzie do “wariacji”, trzeba ogarnąć podstawy. Fundamenty to rytm, długość wybrzmienia i dynamika. Kiedy to działa to wariacje są jak najbardziej wskazane, choć ja osobiście gram nadal postawowe 1234, a bawię się głównie w zmianę rytmów. Polecam zagranie pająków triolami. To dopiero ryje głowę ;))
PS fajne wariacje opisał również Guthrie w swojej książce Creative Guitar 😉
Takie ćwiczenia z podziałami urabiałem swego czasu ćwicząc skale. Np. skale grane po 3 dźwięki na jedną strunę grać triolami – i to jest akurat proste – albo szesnastkami, tu jest gorzej 🙂 Czyli odwrotnie do pająków, ale też ryje beret 😉
Good job bro. Cwicze to juz spory czas i sa efekty dlatego zachecam wszystkich do cwiczen. ; )
Tak dalej Krzysiu!