Jako gitarzyści na ogół zaczynamy od improwizacji po progresjach diatonicznych, w których nienajgorzej sprawdza się jedna skala pentatoniczna. Dzięki temu możemy szybko i łatwo kreować pierwsze melodie. Nie jest to jednak droga do tego, by rozwijać świadomość granych dźwięków, która jest szalenie ważna chociażby gdy mierzymy się z trudniejszymi utworami. Zatem co i jak powinniśmy ćwiczyć, by nasze frazy brzmiały płynnie i ładnie bez względu na ich długość i kontekst harmoniczny?
Czego dowiesz się z tego odcinka?
- Co to znaczy grać długą frazą
- Jak dobierać odpowiednie dźwięki i na czym bazować tworząc dłuższe melodie
- Jak ćwiczyć wykorzystywanie pasaży akordów tak, by nie brzmiały szkolnie
- Jak płynnie poruszać się po całym gryfie
Zapraszam do oglądania
Wcześniejsze materiały, z którymi warto się zapoznać
- Sekret tworzenia pięknych melodii, czyli jak wykorzystać trójdźwięki
- Jak MUZYKALNIE improwizować dźwiękami akordowymi
Ćwiczenie z filmiku
- Spróbuj wysłyszeć akordy, które są w podkładzie i zlokalizuj je w formie arpeggiów i triad na gryfie. Jeśli to zadanie okaże się zbyt trudne, możesz skorzystać z pomocy poniżej.
- Ćwicz improwizowanie z wykorzystaniem tylko i wyłącznie dźwięków akordowych – choćby w najprostszej postaci. Gdy akord się zmienia, postaraj się szukać możliwie najbliższych połączeń; możesz także przejść do kolejnego akordu stosując dźwięki przejściowe.
- Nie przejmuj się jeśli popełnisz błąd lub jeśli automatycznie przejdziesz do grania skali (mnie również zdarzyło się to w trakcie nagrywania filmiku). Po prostu postaraj się jak najszybciej i najpłynniej wrócić do realizowania założeń ćwiczenia.
- Nie bój się wychodzić poza pozycje, które są dla Ciebie wygodne. Tylko w taki sposób będziesz w stanie płynnie poruszać się po całym gryfie.
Akordy w podkładzie
Zgodnie z obietnicą zostawiam tu również akordy, które znajdziesz w podkładzie. Gorąco zachęcam do samodzielnego ich uporządkowania, nawet jeśli skorzystasz ze ściągi poniżej.
W ostateczności możesz też zobaczyć kompletną progresję. Aby ją odczytać wciśnij CTRL + A na Windowsie lub CMD + A na Macu.
Akordy w losowej kolejności:
Bb Cm Ebmaj7 F Gm7
Akordy we właściwej kolejności:
| Gm7 | Bb | Ebmaj9 | Ebmaj7 | // x7
| Gm7 | Bb | Ebmaj9 | F |
| Cm | F | Gm7 | Gm7 | // x4
Co dalej?
To ćwiczenie to wyłącznie przedsmak tego, co w moim przekonaniu jest kluczem do ćwiczenia świadomego improwizowania. Taki rodzaj myślenia warto wdrażać również do innych muzycznych sytuacji, nie zapominając przy tym, że granie tego rodzaju nie jest gorsze od myślenia np. pentatoniką. Jest po prostu inne.
W przyszłości chętnie rozwinę ten temat, oczywiście jeśli takie materiały okażą się dla Was pomocne. Możecie dać o tym znać w komentarzach, do czego serdecznie Cię teraz zachęcam 🙂
Szymon, doskonała lekcja, rozmawialiśmy jakiś czas temu o tym koncepcie. Uważam, że naukę improwizacji powinno zaczynać się od grania w oparciu właśnie wyłącznie o dźwięki akordowe, a dopiero dużo później zahaczać o skale.
Pamiętam jak kiedyś natrafiłem na tę lekcję (i tego gościa), zupełnie zmieniło to moją optykę. Mam nadzieję, że się nie pogniewasz linkując go tutaj:
http://somuchsound.blogspot…
I Mike:
https://www.youtube.com/wat…
Bartek, przede wszystkim fajnie Cię tu w końcu widzieć 🙂
Pewnie, że się nie pogniewam! Kupiłem kiedyś workshop Sterna, w którym powiedział przepiękne zdanie. Stwierdził, że naukę utworów zaczyna od wykucia na blachę… akompaniamentu. Bo jeśli nie operuje biegle akordami i możliwymi dla nich kolorami, to jak ma grać ciekawe linie? Ogólnie to mega inspirujący gość 🙂
Chciałbym tu być częściej, ale sam wiesz… Choć pasywnie śledzę i czytam wszystko co publikujesz. Stern to jest bomba, jestem jego fanem od lat. Zaś Sean ma też kilka ciekawych wpisów na swoim blogu, choć wszystko już stare to ciągle bardzo aktualne. W moim odczuciu zawarł tam kilka kamieni milowych. A propos wspomnianego przez Ciebie uczenia się utworów:http://somuchsound.blogspot…To jest temat na długą dyskusję, ale uważam że poruszyłeś najważniejszy aspekt uczenia się improwizowania (a raczej uczenia się narzędzi do improwizowania). Dla mnie odkrycie tego (za późno!) to było jak otwarcie wszystkich okien, nagle wiele rzeczy stało się jasnych. Dobrze połączyć te… Czytaj więcej »
Bartek ten blog, który mi podesłałeś to jest perełka! Wielkie dzięki – dopiero się wczytuję, ale gość ma podejście bardzo zbliżone do naszego i mówi wiele mądrych rzeczy 🙂 Super!
Gość jest świetny. Obadaj sobie jego wpis na temat rytmu, bardzo otwiera głowę.
Świetna lekcja !ćwicze tak odd dawna bo wasciwie na tym opiera sie cały jazz i już idzie mi coraz lepiej !!a lekcja swietna i dobrze wytłumaczone !!pozdrawiam.
Bardzo się cieszę, powodzenia.
PS Fajnie znów Cię tu widzieć Eryk 😉
Hej
Czyli, żeby grać długie frazy na odgrywaniu dźwięków akordów w roznych pozycjach na gryfie muszę znać wszystkie dźwięki na strunach i z jakich dźwięków zbudowane są akordy które będziemy ogrywać?
Dobre pytanie Wojtek – możesz do tego podejść w ten sposób, jednak wydaje mi się, że dużo prostszą (przynajmniej dla mnie) metodą jest nauka schematów trójdźwięków, a następnie ich zlokalizowanie na gryfie (np. za pomocą prymy). W ten sposób wykorzystujesz pewne powtarzalne układy, co zdecydowanie upraszcza myślenie.
Jeśli jednak wolisz spróbować “po męsku” i pomęczyć się nieco bardziej to poniżej podaję dźwięki dla akordów. Ich kolejność jest losowa (występują w utworze w innych progresjach):
Bb: Bb D F
Cm: C Eb G
Ebmaj7: Eb G Bb D
F: F A C
Gm7: G Bb D F
Powodzenia i daj znać, jak poszło 🙂
Ok Schematy trojdzwiekow. Tu muszę już zwolnić bo tych schematów nie mam
ogarniętych. Nie bardzo pamiętam czy taka tez lekcja pojawiła się.
Zerknij na materiały podlinkowane w artykule – powinny rozjaśnić nieco temat 🙂