Trzeba ćwiczyć z metronomem. Każdy ambitny i aspirujący gitarzysta prędzej czy później usłyszy takie zdanie. Co więcej, sporo z nich faktycznie na takie kroki się zdecyduje. Problem w tym, że o ile ćwiczenia z metronomem oferują szereg korzyści umożliwiających wywindowanie naszego muzycznego poziomu, o tyle wykonywane niepoprawnie mogą bardziej szkodzić, niż pomagać.
Z tego filmiku dowiesz się
- Kiedy i dlaczego “granie z metronomem” nie wystarcza
- Jak faktycznie powinieneś korzystać z metronomu
- Dlaczego w ogóle warto grać z metronomem
- Jakich błędów unikać i dlaczego
Zapraszam do oglądania!
Podsumowanie i materiały
- Metronom to przepotężne narzędzie, które może wynieść grę na zupełnie nowy poziom, jednak pod warunkiem, że do pracy z nim podchodzimy naprawdę rzetelnie
- Nie wystarczy po prostu grać z metronomem – naszym celem jest walka o wręcz nienaturalną precyzję i dokładność
- Prawdziwą trudnością jest wychwycenie niedoskonałości naszej gry, gdy ta wydaje się już całkiem poprawna
- Wówczas jedyną szansą jest nagrywanie się, bowiem tylko słuchając (i oglądając) się w oderwaniu od procesu wykonawczego, możemy uczciwie i obiektywnie ocenić nasze rezultaty
- Prawdziwy brak precyzji obnaża granie gęstszymi wartościami (np. szesnastkami) – mówię o tym w filmiku około 4:24
Warto zajrzeć
- Wpis Metronom dla początkujących, czyli jak zacząć naprawdę ćwiczyć
- Wpis Jak ćwiczyć trudne utwory, w którym również poruszam wartość nagrywania samego siebie
- Kurs Ćwiczenia Które Działają, w którym zdradzam kilka ciekawych patentów na to, jak wynieść najwięcej korzyści z ćwiczeń z metronomem; uwaga – warto zapisać się na listę oczekujących, bowiem zapisy na kolejną edycję ruszą w najbliższych tygodniach i potrwają maksymalnie tydzień
Podsumowanie
Reasumując grać z metronomem naprawdę warto. Zachęcam natomiast, by robić to rzetelnie, dokładnie i precyzyjnie. To jedyna opcja na korzystanie z dobrodziejstw metronomu. W innym wypadku po prostu stracisz czas lub wręcz jeszcze bardziej zmącisz swoje poczucie rytmu.
Zapraszam do dyskusji. Zostaw poniżej komentarz. Możesz w nim napisać, czy już próbowałeś tak grać i jakie były tego skutki. Jestem bardzo ciekaw!
Czy metronom wgrywany w podkład do ćwiczeń gitarowych jest skuteczny?
Dzięki za poradę . Będę nagrywał siebie . Faktycznie ,przy samokrytyce to takie proste . Pozdro dla Szymona .
Dokładnie tak Jacku. Dodatkowo słuchaj się kilka dni później. Wtedy dopiero możemy mówić o obiektywności 🙂
Mam pytanie techniczne. Jeśli zauważam, że grając ósemkami (na szesnastki jeszcze sobie nie pozwalam) trafiam w co drugi klik metronomu, ale pozostałe dźwięki nie są dość równe to czy dobrym rozwiązaniem będzie nastawić metronom dwa razy szybciej i trafiać ósemkami w każdy klik? Czy może to nie to samo i nie powinienem tak robić?
Dobre pytanie Wojtek. Jak najbardziej możesz tak zrobić. Kreatywne interpretowanie klika to jedna z rzeczy, którą opisuję w Ćwiczeniach Które Działają. Tajemnica jest w tym, byś nadal pamiętał, że grasz ósemki, tylko metronom nie jest ćwierćnutowy, ale ósemkowy.
Witam. Po sześciu latach gry na gitarze zdałem sobie sprawę, że źle łapię niektóre akordy barowe. Mój łokieć jest wówczas zbyt blisko brzucha, a ręka zbyt mocno się napina. Czy jest jakiś sposób jak to zażegnać?
Ciężko mi to sobie wyobrazić Kuba. Możesz wrzucisz filmik/zdjęcie na naszą grupę? Prościej będzie coś poradzić 🙂 https://guitarway.pl/grupa/
Witam. Metronomu w klasycznym jego pojęciu, urządzenie, nie mam i nie używam. Moja gra jest daleka nawet od poprawności, a co za tym idzie od równości. Natomiast jak to u mnie wygląda. Z reguły ja bawię się z jakimś programem typu DAW i układam sobie w nim klocki lub nagrywam ścieżki dźwiękowe. Niemniej rolę metronomu spełnia tam ścieżka midi z perkusją, która nadaje rytm bądź takt. Rolę ćwiczenia zaś spełnia dogrywanie ścieżki audio, mega ilość razy, do momentu, aż uda mi się zagrać tak, by po uruchomieniu nagrania nie kopało mnie zbyt mocno, rozjeżdżanie się nagranych partii. Czasem jest tak,… Czytaj więcej »
Też lubię ćwiczyć do bębnów, jednak metronom pozwala czasem na większą precyzję. Niemniej jestem zdania, że granie powinno sprawiać nam radość i nie widzę żadnego problemu w sposobie ćwiczenia, który opisałeś 🙂 Powodzenia Marku!