Temat efektywności ćwiczeń jest bardzo indywidualny, bowiem każdy z nas ma inną historię i różne doświadczenia, a co za tym idzie – boryka się z odmiennymi problemami. Mimo to możemy zauważyć powtarzalność pewnych schematów myślenia. Dogmatów, które czasem wystarczy po prostu zakwestionować. Dlatego dziś opowiem Ci o siedmiu rzeczach, które mogą przyczyniać się do tego, że Twoje gitarowe ćwiczenia nie przynoszą oczekiwanych efektów.
Z tego filmiku dowiesz się
- Jakie niekorzystne przekonania mogą mieć wpływ na Twoje rezultaty i jak sobie z nimi poradzić
- Co to znaczy ćwiczyć i ile czasu na to poświęcać
- Na jakie elementy powinniśmy rozłożyć bazowe proporcje czasu jaki przeznaczamy na instrument
- Co to jest muzyczna pazerność
- Co jest prawdziwą trudnością w czasach bezproblemowego dostępu do wiedzy i co z tym zrobić
Zapraszam do oglądania!
Podsumowanie i materiały
Nasze przekonania mają istotny wpływ na to, jak podchodzimy do ćwiczeń i szeroko rozumianej pracy z instrumentem. Poniżej prezentuję listę problemów, które według mnie napotykamy najczęściej. Oczywiście w filmiku omawiam je dużo szerzej.
- Każdy czas spędzany z instrumentem nazywasz ćwiczeniem
- Nie poświęcasz na ćwiczenia odpowiedniej ilości czasu
(odpowiedniej niekoniecznie znaczy dużej) - Nie ćwiczysz systematycznie
- Źle rozkładasz proporcje
(technika i muzykalność to równoważne elementy naszego muzycznego całokształtu) - Próbujesz wszystko zamknąć w ramy zadaniowe
- Chcesz ćwiczyć zbyt wiele rzeczy na raz
- Brak konkretnej metody działania
Podsumowanie
Czasem jest tak, że pomimo zaangażowania i pracy, jaką wkładamy w gitarę, efektów po prostu nie widać. Prawdę mówiąc trudno mi wyobrazić sobie coś bardziej frustrującego. Dlatego chętnie usłyszę, jak sprawa wygląda u Ciebie. Napisz w komentarzu, czy borykasz się, z którymś z wymienionych problemów. A może dostrzegasz inne?
szuper Szymonie 🙂 jak zwykle wszystko należycie wypunktowałeś, czekam na pierwsze video kursu 🙂
szkoda, że nie wiedziałem że w lipcu grasz dla Mesajaha, bo bym w Gorzowie uścisnął dłoń, a tak to tylko wirtualnie 🙂 pozdrowienia
Boguś, dzięki za komentarz. Nie teraz, to kiedy indziej. A dla jasności do z Mesajahem gram jeden koncert, a nie cały miesiąc 🙂