Choć nie każdemu gitarzyście jest śpieszno do nauki teorii, są rzeczy które znać po prostu wypada. Tym bardziej, że nazewnictwo dźwięków, o którym dziś mowa, jest dla nas niczym alfabet i to nie tylko metaforyczny.
Z dzisiejszego filmiku dowiesz się:
- Jak nazwać (i znaleźć) dowolny dźwięk na gryfie
- Dlaczego nazewnictwo dźwięków zwykle sprawia trudność gitarzystom
- Skąd się biorę krzyżyki (#) i bemole (b) i w jaki sposób je stosujemy
- Jakie są trzy powody, dla których wolę określać H, jako B
- Co to jest system równomiernie temperowany i jak ma się do gitary
- Co to jest szereg naturalny i jak wygląda na gryfie
Zapraszam do oglądania i komentowania!
Co zapamiętać?
- System równomiernie temperowany dzieli oktawę na dwanaście równych kawałków; kawałki te to wszystkie dźwięki, którymi posługujemy się w muzyce popularnej
- Te dwanaście dźwięków formuje oktawę, co wspaniale widać na klawiaturze fortepianu – rzućmy więc na nią okiem. Co dwanaście dźwięków powtarza się nam ułożenie klawisz (stosunek białych do czarnych). Każdy z tych bloczków to kolejna oktawa, a więc dla nas gitarzystów – odległość dwunastu progów na jednej strunie
To znaczy, że dany dźwięk z danego rejestru na klawiaturze znajdziemy tylko w jednym miejscu. Tymczasem na gitarze tych miejsc może być kilka. Zwróć uwagę jak ten sam dźwięk E razkreślny (kropka na pierwszej pięciolinii) nie zmienia się pomimo tego, że gramy go za każdym razem na innej strunie i na innym progu:
- Gama C-dur składa się z 7 dźwięków: C D E F G A B C. Określamy je mianem szeregu naturalnego. Najłatwiej zapamiętasz je, kojarząc je z kolejnymi literami alfabetu – od A do G
- Polska jest jednym z kilku krajów, w którym do nazwania dźwięków B wykorzystujemy literę H. Mimo to istnieje kilka powodów, dla których warto stosować się do nomenklatury “amerykańskiej” (patrz 4:27)
- Dźwięki szeregu naturalnego z zasady leżą od siebie w odległości jednego tonu, czyli dwóch progów. Jedyny wyjątek stanowią dźwięki B i C oraz E i F, które znajdują się w odległości jednego półtonu, czyli jednego progu.
- Każdy z dźwięków szeregu naturalnego możemy podwyższyć lub obniżyć (patrz 7:50). W ten sposób możemy nazwać dźwięk na każdej strunie i na każdym progu (również dźwięki pomiędzy tymi wynikającymi z szeregu naturalnego).
Gdy dźwięk podwyższamy dopisujemy po nim #. Taki dźwięk czytamy z końcówką “-is”, np. D# = Dis, F# = Fis, E = Eis, itp.
Gdy dźwięk obniżamy dopisujmy po nim b i czytamy go z końcówką “-es”, np. Db = Des, Fb = Fes, Eb = Es, itp.
Cicho licżę, że ten wpis przekona Cię do tego, że teoria muzyki wcale nie musi być taka straszna. Choć nie uważam, by jej znajomość była absolutnie niezbędna, by czerpać radość z gry, w “karierze” każdego gitarzysty przychodzi moment, gdy chcąc iść dalej musimy wykazać się jej biegłą znajomością. A ta zaczyna się właśnie od biegłego operowania po pierwsze nazwami dźwięków, a po drugie nazwenictwem odległości pomiędzy nimi, czyli… interwałami.
Ale o tym w kolejnym odcinku.
Jeśli zależy Ci na takich wpisach napisz komentarz i zostaw łapkę w górę. Serdeczne dzięki!
Cześć Szymon! Gram od wielu lat funkcjami i stram się to zmienić. Chciałbym przejść jakoś gładko przez pentatonikę ale coś czuję że nie będzie łatwo. W każdym razie próbuję.
Pozdrawiam M.
Muzyka to matematyk i ważne w tym wszystkim jest żeby była właściwa kolejność nauki teorii by zrozumieć te wszystkie zalerzności .
Lekcje Szymona idą w dobrym kierunku bo brakuje uporządkowanej wiedzy resztę można doczytać
Tak lekcja pomaga zrozumieć muzykę
Pozdrawiam
Dzięki Janusz 🙂 Też zawsze widziałem wiele matematyki w teorii muzyki!
To jest gdzieś eis czy jest tylko es?
Jest, ale jego enharmonicznym odpowiednikiem (dźwiękiem o tej samej wysokości) jest F. Dźwięki typu Eis, Fes, Ces itp. stosujemy tylko w niektórych tonacjach i raczej wyłącznie na potrzeby rozważań teoretycznych, bowiem podczas “grania” myślimy nazewnictwem, do którego bardziej przywykliśmy. Na przykład, analogicznie do powyższej listy, F, E, B itp. 🙂
witam.prosze o wyjasnienie-jesli dzwiek H nazwiemy B to jak nazwac akord barowy powstaly z a-mol lub A-dur z poprzeczka na 1 progu? bo dla mnie wg polskiej nazwy byl b-mol lub B-dur , a na 2prg. h-mol lub H-dur.
Niestety nie ma tutaj “dobrego rozwiązania”. Tak powstały akord zapisalibyśmy jako Bbm lub Bb. Po angielsku przeczytalibyśmy go jako [bi flat] lub [bi flat majnor], co w naszym ojczystym języku znaczyłoby “be obniżone” i “be obniżone moll”.
Nie trudno o wnioski, że jest to dość karkołomny sposób nazywania akordów, a już na pewno – mało praktyczny. Stąd bardzo wielu zawodowych muzyków, MYŚLI nomenklaturą amerykańską, lecz w MOWIE używa polskiej. Zatem widząc w nutach akord Bm, przeczytają go jako “ha moll”.
Czyli tak źle i tak niedobrze 🙂
Jeżeli oktawa to odległość 12 progów na jednej strunie, to dlaczego to się nazywa “oktawa”? “Octa” to osiem…
witam. wydaje mi sie ze chodzi o to za jest 8 pełnych tonów a 1 próg to półton czyli 12 półtonów jest w całej gamie np. C-dur
Dzięki. Znaczy 8 tonów, czyli CDEFGABC? Ton=dźwięk? Czy te 8 tonów/dźwięków odpowiada 12 progom na gryfie? Szymon, pomóż 😉
Gdyby było osiem tonów, mówilibyśmy o 16 półtonach, tymczasem mamy ich dwanaście 🙂
Szereg naturalny wydziela w oktawie 8 dźwięków, które z założenie dzieli odległość jednego tonu, a więc dwóch półtonów (dwóch progów). Wyjątkiem jest odległość między dźwiękami B i C oraz E i F, które dzieli tylko jeden półton 🙂
Zaraz, powoli. Oktawa składa się z 8 dźwięków i 12 półtonów. Te dźwięki to CDEFGABC. I to CDEFGABC to jest szereg naturalny.
Tak?
I teraz: te 8 dźwięków jest rozmieszczone na 12 progach na gryfie. Bo skoro zwykle między jednym dźwiękiem, a drugim są 2 progi odległości – z dwoma wyjątkami: E i F oraz B i C – to wychodzi 12…
Tak? 😉
To jeszcze na koniec: czym się różni dźwięk od tonu, a ton od półtonu?
Poczytaj o systemie równomiernie temperowanym. To powinno rozjaśnić co nieco sprawę 🙂
https://pl.wikipedia.org/wi… 🙂
Dzięki, ale…to nie mój level. “…jej bardzo dobre kwinty pozwalają na używanie jej zamiast rozszerzonego stroju pitagorejskiego” C’mon. Poza tym tam nie ma odpowiedzi na moje rozterki. Gdybyś mógł objaśnić co i jak…Prosto, jak 6-latkowi zasadę działania długopisu.
Bo pytasz o rzecz, która jest pozornie prosta, a w praktyce jej objaśnienie wymaga wgłębienia się w historię i fizykę 🙂 Ale zaciekawiłeś mnie, bo faktycznie nie wiem jak wytłumaczyć to w prosty sposób. Przyjmuję wyzwanie, zapisuję to na listę tematów do opracowania 🙂
Szacunek, wypatruję tematu.
Zależy mi!
Haha! Będę takie Piotrku 🙂
Powiem krótko, filmik jest super, jasno tłumaczysz, obyś miał siłę na kolejne takie lekcje :)))
Pozdrawiam,
Dziękuję! Kontynuacja już wkrótce 🙂
Witam Wszystkich. W nawiązaniu do wypowiedzi Szymona dotyczących nazewnictwa dźwięków półtonowych, np cis – des, chciałbym dodać, że wielu znanych mi gitarzystów z zespołów amatorskich nie kojarzy tych zasad. W wyniku tego nie potrafi określić jak inaczej nazwać np akord cis-mol, że jest to des-mol. Ale o enharmonii pewnie będzie w kolejnych lekcjach. Pozdrawiam Zainteresowanych i Prowadzącego. Marian
Dzięki Marian – oczywiście jak najbardziej masz rację. Choć w sytuacjach bojowych, często nie ma znaczenia czy mówimy/myślimy C#, czy Db, to istnieje wiele powodów, dla których warto trzymać się jednak terminologii teoretycznie-poprawnej 🙂 Pozdrawiam również!
Cześć Szymon. Dzięki że poruszyłes tak ważny i fundamentalny temat. Gram sobie na gitarze od kilku lat i ciągle odkładałem naukę teorii na później. Ale liczę na to że Twoje lekcje zmobilizują mnie i przede wszystkim pomogą zrozumieć muzyczno-teoretyczne zawiłości.
Wszystkiego dobrego i trzymaj tak dalej !
Cześć Szymon. Ostatnia lekcja , przypomniała mi lata dziecięce, gdy uczyłem się gry na akordeonie (takie było marzenie ojca 🙂 ) . coś tam jeszcze pamiętam i daję radę z nazwaniem poszczególnych dźwięków jak sobie po kolei policzę….no i też uczyłem się, że jest H a nie B…
🙂
pozdrawiam. Artur
Dzięki za komentarz Artur! Wcale nie mówię, że tak nie można. Po prostu dla mnie logiczniej myśleć “alfabetem” 🙂
Cześć Szymon,
Moim zdaniem najważniejszy materiał, który daje rozwój o krok do przodu, a w zasadzie kilka.
Przyznam się że Swoją grę zacząłem bez tej wiedzy i bardzo żałuje ponieważ straciłem dużo czasu w rozwoju Mojej gry. Oczywiście temat znany i używany:). Pozdrawiam.
Cześć Krzysiek, serdeczne dzięki za miłe słowa. Zbyt często bagatelizujemy teorię, żyjąc w przekonaniu, że to wiedza bardzo złożona i niekoniecznie potrzebna. Tymczasem wystarczy odrobina dobrej woli i można się z nią zaprzyjaźnić 🙂
Cześć Szymon, super film,kiedyś otarłem się o teorię,a teraz wiem że trzeba wrócić do tego, dlatego jak najbardziej jestem za. Umiem co prawda znaleźć dźwięki ,jak przejdę 12 progów , jednak te prymy , tercje , sekundy, pomieszały mi się ,,no i trzeba się przyłożyć, bo wiem że to potrzebne, prędzej czy póżniej, dzięki za pracę i czekam na dalsze materialy, super że wróciłeś, pozdrawiam.
Spokojnie, spokojnie. Do interwałów, a więc między innymi właśnie prym, sekund i tercji, dojdziemy w niedługim czasie 🙂 Pozdrawiam również!
Witaj.
Ze względu na późną porę jedynie przejrzałem wpis.
Temat super. czekam na kolejne. Choć kojarzę to wszystko, to z niecierpliwością czekam do rana, by obejrzeć i czekam na interwały… z nimi to mam problem, bo chyba trzeba je wbić na blachę (:
Pozdrawiam Szymon. Super pomysł.
Aha, dziś lista zapisów chyba nie działa…
Hej Tomek, dzięki za komentarz i miłe słowa. Cieszę się, że są osoby otwarte na to, by pogadać nieco szerzej o teorii. Interwały najprawdopodobniej będą kolejnym tematem tej serii 🙂
Z tego, co mi wiadomo to były problemy techniczne po stronie firmy, która obsługuje nasz newsletter. Powinny być już zażegnane 🙂 Dzięki za czujność!