Sprawne posługiwanie się akordami to absolutny mus dla każdego gitarzysty. Niestety wielu z nas wciąż myli pojęcie chwytu z akordem. Tymczasem rozróżnienie tych kwestii wraz z odrobiną wiedzy teoretycznej może przenieść naszą świadomość instrumentu na zupełnie nowy poziom.
Do stworzenia tego odcinka zainspirował mnie Tomek. Jeśli chcesz wpłynąć na kolejne treści pojawiające się na blogu, koniecznie dołącz do najbardziej zaangażowanych czytelników. Pssst.. Mam też dla Ciebie mały prezent 🙂
Z tego filmiku dowiesz się:
- Co tak naprawdę nazywamy akordem
- Jaka jest różnica między akordem a chwytem
- Jak samodzielnie tworzyć ciekawie brzmiące akordy
- Jak skutecznie uczyć się nowych chwytów
Zapraszam do oglądania!
Co zapamiętać?
- Akord to współbrzmienie co najmniej trzech różnych dźwięków
- Pojęcia akordu i chwytu nie są tożsame
- Chwyt to sposób w jaki realizujemy dane współbrzmienie/akord
- Na przykładowy akord C dur składają się dźwięki C, E i G; za każdym razem, gdy w dowolny sposób złapiesz je na gryfie – uzyskane współbrzmienie możemy określić jako C dur
- Voicing to sposób ułożenia dźwięków w akordzie
- Najlepszym sposobem do rozbudowywania naszej palety akordowej jest praca nad zrozumieniem budowy akordów i samodzielne ich odkrywanie na gryfie
- Szukając akordów można dublować dźwięki – na ogół robimy to po to by uprościć chwyt i jego realizowanie
Omawiane akordy i progresje
C dur = C E G
A moll = A C E
Am7 = A C E G
Demonstrowana progresja
C Am Dm G7
(w demonstracji w 7:37 zamiast Am gram Am7, a zamiast Dm gram Dm7)
Dm = D F A C
G7 = G B D F
Dodatkowa progresja ćwiczebna
Am Dm F Em lub Am7 Dm7 Fmaj7 Em7
F = F A C
Fmaj7 = F A C E
Em = E G B
Em7 = E G B D
Podsumowanie
W moim odczuciu doświadczalne poznawanie harmonii to jeden z najpiękniejszych sposobów zgłębiania naszego instrumentu. Mam nadzieję, że tym odcinkiem zachęciłem Cię do nieco odmiennego spojrzenia na temat akordów i chwytów.
Jestem szalenie ciekaw, jak taka metoda sprawdzi się u Ciebie. A może masz inne sposoby na odkrywanie akordów? Tak czy inaczej – koniecznie daj znać w komentarzu! 🙂
Mam bardzo duży problem z akordami na gitalele… łapie gitarowy C i nie wiem czy to jest C bo strój jest inny….help
Jesteś bardzo inspirujący i chętnie i przyjemnie się Ciebie słucha. Od 10 lat nie grałem z braku czasu i chyba chęci, ale już szukam dobrego akustyka i powracam do pasji. Dzięki
Bardzo mnie to cieszy, powodzenia Kamil 🙂
Zaczęłam czytać blog podczas pobytu za granicą. Zaglądam tu codziennie, a do całkowitego powrotu do domu zostało jeszcze ponad miesiąc. Boję się, że jak wrócę, to zapomnę się przywitać z całym światem, tylko pobiegnę po gitarę!
Przekazujesz potrzebną wiedzę w prosty i zrozumiały sposób. Mi teraz przyszło skupić się na teorii muzyki, więc bardzo cieszę się, że mogę sobie to wszystko małymi kroczkami wreszcie poukładać. Do następnego odcinka ! 😉
Serdeczne dzięki za miłe słowa Magda! Naprawdę dodają otuchy w okresie, w którym naprawdę ciężko o wolną chwilę. Postaram się przygotować kolejny odcinek teorii nieco szybciej 😉 Sz
SUper :D!
Świetny materiał 🙂 Zawsze się zastanawiałem czego potrzebuję żeby komponować coś co nie będzie brzmiało na oklepane i chyba trafiłem na inspirację. Zawsze lubiłem opierać swoje motywy na akordach, ale właśnie zamykałem się w tych kilku podstawowych schematach opalcowania, “chwytów”. A rozwiązanie genialne w swojej prostocie, trzeba przyznać że teoria muzyki jest bardzo przydatna żeby nie wywarzać otwartych już drzwi…
Dzięki!
Oj jest i to bardzo. Powodzenia Michał! 🙂
co to za oznaczenia? 3w 3m, 3m 4cz, 4cz 3w itd? nie udało mi się rozszyfrować.
3m = tercja mała
3w = tercja wielka
4cz = kwarta czysta
Akord ma budowę tercjową.Żeby akord był akordem durowym musi składać się z tercji wielkiej i tercji małej. Ale jeżeli zagramy akord w przewrotach np, C-dur w pierwszym przewrocie EGC, to mamy tercję małą i kwartę. Tak więc zasada budowy akordu durowego została tu całkowicie zakłócona, a mimo wszystko jest on w dalszym ciągu akordem durowym,
Czy mógłbyś mi wytłumaczyć dlaczego tak jest ?
Do nazwania danego współbrzmienia potrzebujemy jedynie nazw dźwięków. Ich kolejność nie ma żadnego znaczenia. Oczywiście im więcej składników, tym więcej opcji się nam pojawia i nazwa staje się relatywna. Wciąż jednak operujemy na dźwiękach. Sytuacja jaka dzieje się w przewrotach jest jak najbardziej naturalna. Ponieważ zmieniasz układ dźwięków w akordzie (tzw. voicing). Ale przy trójdźwiękach naprawdę łatwo to zapamiętać. Dur w postaci zasadniczej: 3w 3mDur w pierwszym przewrocie: 3m 4czDur w drugim przewrocie: 4cz 3w Moll w postaci zasadniczej: 3m 3wMoll w pierwszym przewrocie: 3w 4czMoll w drugim przewrocie: 4cz 3m Także jest w tym pewna, dość łatwo zauważalna zależność… Czytaj więcej »
Dzięki za odpowiedź, która oczywiście wyjaśniła mój problem. Widocznie zastanawiając się nad tą sprawą wpadłem w jakąś koleinę myślową i za bardzo skupiłem się na odległościach między dźwiękami, zapominając, że przecież akord to współbrzmienie dźwięków a nie interwałów, a więc że ich układ nie zmienia charakteru akordu.
Co ciekawe, ostatnio szukałem różnych opcji do a-moll (i pochodnych), bo nieraz potrzebuję go zagrać w różnych miejscach na gryfie i właśnie z molowymi mam problem. Durowych jest pełno i wszędzie, a coś molowych nie mogłem znaleźć. Aż tu nagle bach!, Twoja lekcja ;). Otwierasz nowe klapki w mojej głowie, które dają spojrzenie od innej strony w mojej gitarowej obsesji.
Następnych fajnych filmów, życzę Tobie jak i… sobie. 😀
Bardzo się cieszę, że mogłem pomóc! 🙂 Powodzenia!
hej Szymon mnie osobiście pomaga zarowno wiedza przekazywana przez Ciebie jak i sposób w jakj to robisz. Poprostu robisz to ze szczerą radością i zangażowaniem,które mnie też się udzielają . dzieki super filmik
Dzięki Tomku, dokładnie o to mi chodzi. Fajnie, że się udaje! 🙂
Zgadzam się z Dariuszem. Ponadto zauważyłem u siebie, że od kiedy oglądam twoje filmiki to chyba się odblokowałem. Do tej pory ograniczałem się do grania podstawowych akordów i melodii ogniskowych. Mimo, że uczę się dopiero od niedawna, zarówno grania oraz teorii, zacząłem eksperymentować z dźwiękami, tak po prostu, i powstają niekiedy dziwne ale i czasem interesujące brzmienia co wpływa na moją kreatywność.
Dzięki.
Super Łukasz, bardzo mnie to cieszy 🙂
Cześć Szymon, świetny filmik, najlepsze jest to, że utworzony akord można przesuwać na gryfie gitary 🙂 (co jest o wiele lepsze niż np. u pianistów)
Prawda!
Cześć Szymon,zgadzam się z p.Dariuszem , zauważyłem że często jest to wykorzystywane w grze akordowej , trzeba poćwiczyć to jak zwykle, bardzo fajny filmik , pozdrawiam.
Dzięki Robert! 🙂
Dzięki za kolejny fantastyczny filmik. Uczy i otwiera oczy na nowe sposoby zgłębiania instrumentu. Pozdrawiam 🙂
Dzięki Darku!